Andreas Wellinger
złamane serce, kawa i szlugi
oto los poety niedługi
Tinka Witt
dla niej z miłości umierałem,
o toni jej oczu wiersze pisałem
Severin Freund
był mi jak ojciec w chwilach zwątpienia
nawet, gdy miałem dość w kiblu topienia
Richard Freitag
xD wiecznie jego twarz zdobi,
a prawy sierpowy przed fryzjerem chroni
Andreas Wank
przytulał, gdy przez Tinkę pękałem
gnębił, gdy nad wódką płakałem
Werner Schuster
mawiał, że wiersze są dla zapłakanych chłopców,
a nie dla utalentowanych sportowców
***
stojąc na życiowym zakręcie
chciałbym rzucić jedno zaklęcie
żebyś kochała mnie wiecznie
a będzie mi bajecznie
CAAAAAM XDDDD
OdpowiedzUsuńPłakuniam. XD
OdpowiedzUsuńBorze zielony, ale zariczałam xD xD xD
OdpowiedzUsuńTo będzie hit, Cam. xD
OdpowiedzUsuń'Cierpienia młodego Wellingi' kiedyś mi się już obiły o uszy... Achtung-achtung? Dobrze pamiętam?
OdpowiedzUsuńW każdym razie zgadzam się z koleżanką powyżej: Cam to blogspotowa klasa sama w sobie! :*